Mycie należy wykonywać od przodu do tyłu – od pochwy, w kierunku odbytu (podobnie jak podcieranie). Zapobiegnie to przenoszeniu się mikroorganizmów, które mogą znajdować się w okolicach odbytu na miejsca intymne, co zmniejszy ryzyko wystąpienia zakażenia tymi bakteriami. Powinnyśmy podmywać się najlepiej ręką. Księga jubileuszowa dedykowana Profesorowi Aleksandrowi Kiklewiczowi z okazji 60. urodzin. Pod red. A. Dudziaka, J. Orzechowskiej, Olsztyn 2017, 484 ss. Jan Paweł II w komunikowaniu międzykulturowym. O sztuce dialogu z Innym, red. nauk. A. Dudziak, A. Żejmo, Olsztyn 2014, 335 ss. Informacyjne i perswazyjne funkcje reklamy społecznej w Filmowy poradnik: Jak opiekować się osobą przewlekle chorą w domu.Film nr 6Mycie okolic intymnychFilm zrealizowany przez fundacja TZMO SA „Razem Zmieniamy Św Prof. Urszula Dudziak, wykładowczyni Wydziału Teologicznego KUL i autorka wielu, często sprzecznych z obecną wiedzą medyczną, opinii na temat seksualności i antykoncepcji (skutkiem jej Zobacz Olejek eteryczny dla kobiet do części intymnych w najniższych cenach na Allegro.pl. Najwięcej ofert w jednym miejscu. Radość zakupów i 100% bezpieczeństwa dla każdej transakcji. Vay Nhanh Fast Money. Czy do codziennej higieny używasz mydła intymnego? Jeśli odpowiedź jest nadal negatywna, podamy Ci serię pomysłów lub wskazówek, dla których dobrze byłoby, gdybyś zaczął z niej korzystać. Chociaż myjemy się równo, prawdą jest, że każdy obszar ciała może potrzebować bardziej specyficznych produktów. Bardziej niż cokolwiek innego, ponieważ tylko wtedy naprawdę rozwiążemy problemy, które możesz mieć, lub ich unikniemy. Okolice intymne należą do najdelikatniejszych i dlatego należy o nie bardziej dbać, tak daleko jak to możliwe. Nie przegap wszystkich poniższych wskazówek, ponieważ z pewnością Cię interesują! Wskaźnik1 Po co używać mydła intymnego2 Jakiego mydła użyć do mycia części intymnych3 Jak często powinienem używać mydła4 To wielkie zalety Po co używać mydła intymnego W miarę postępów mydło intymne ma wszystkie właściwości, których potrzebuje nasza skóra. Co więcej, jest to produkt, który pomaga utrzymać kwasowość okolicy, równoważąc PH potrzebujesz, a dzięki temu zmniejszysz liczbę możliwych infekcji, które mogą zostać wygenerowane. Możemy więc powiedzieć, że dzięki niemu będziemy więcej niż chronieni. Ponieważ dba o obronę naszej pochwy. Inną jego zaletą jest to, że jako szanujące się mydło nie zawiera aromatów, ale pomaga zachować świeżość i szacunek dla skóry. To jego naturalne składniki będą walczyć z nieprzyjemnymi zapachami. Czy nie masz wystarczających powodów, aby spróbować? Jakiego mydła użyć do mycia części intymnych Jak komentujemy, najlepiej jest zdecydować się na konkretny produkt. Ponieważ on będzie tym jedynym kontroluj nawodnienie, ponieważ zapobiegniesz swędzeniu i innym problemom które można wyprowadzić. Ponieważ kiedy którekolwiek z nich się dzieje, nasza flora pochwy jest zmieniona i potrzebujemy równowagi, aby wszystko wróciło na swoje miejsce. Dlatego mydła zapachowe nie są zalecane w tym obszarze, ponieważ mogą zmienić florę pochwy. Podobnie jak mydła ściągające, ponieważ mają wysoki procent sody kaustycznej. Twoimi najlepszymi sprzymierzeńcami będą specjalne mydła lub nawet mydła glicerynowe. Jak często powinienem używać mydła Prawda jest taka, że ​​nie możemy ustawić częstotliwości, ale bez wątpienia codziennie, tak jak zwykle. Ale tak, podkreślimy tylko zewnętrzną część pochwy. Ponieważ czasami możemy pomyśleć, że potrzebujemy głębszego mycia i nie, nie jest to właściwy krok. Dlaczego? Cóż, ponieważ będziemy bezpośrednio zmieniać lub zabijać florę pochwy. Nawet jeśli mamy duży przepływ, najlepiej dobrze umyć cały obszar zewnętrzny, ponieważ jeśli pójdziemy trochę dalej, na dłuższą metę możemy mieć problemy z infekcją. Wiele osób zastanawia się, czy mogą nosić go w dni menstruacyjne i oczywiście odpowiedź brzmi: tak. Ponieważ znowu mówimy o produkcie, który dba o nas i nie tylko w tamtych czasach. Ponieważ będzie w nich, gdy będziemy bardziej podatni na infekcje. Dlatego też musimy czuć się świeższy i czystszy niż kiedykolwiek wcześniej. Zrównoważy florę, a także zapewni nam dobre nawodnienie. To wielkie zalety Jeśli stosujemy konkretny do włosów w postaci szamponu i żelu do ciała, to teraz mamy kolejny obszar - intymny i ten, który potrzebuje Twojego produktu. Zaczynając od tego, pozostawi nam to wiele zalet do wzięcia pod uwagę. Wspomnieliśmy już o nawilżaniu, a także pielęgnacji flory pochwy, ale nie można nie wspomnieć o odczuciu świeżości i ochrona przed infekcjami, które mogą się pojawić. Będąc konkretnymi, zawsze będziemy mieć więcej korzyści niż z tym, który go nie ma. Można powiedzieć, że będziemy w dobrych rękach i to jest najlepsza z nagród. Treść artykułu jest zgodna z naszymi zasadami etyka redakcyjna. Aby zgłosić błąd, kliknij tutaj. W sieci można znaleźć wykłady kontrowersyjnej ekspertki MEN prof. Dudziak, którą PiS wybrał na szefa zespołu pracującego nad podstawą programową "wychowania do życia w rodzinie". Dowiadujemy się z nich że kobieta powołana jest do dziewictwa lub do macierzyńska, a antykoncepcja gorsza jest niż handel ludźmi. Źródło: WP, fot: Andrzej HulimkaJak informuje serwis w grudniu 2016 r. Federacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, poprosiła MEN o podanie kryteriów wyboru ekspertów, w tym prof. Urszuli Dudziak, do zespołu przygotowującego program i podręcznik przedmiotu „wychowanie do życia w rodzinie”. MEN nadesłało właśnie odpowiedź, w której informuje, iż "przy doborze ekspertów do przygotowania projektu podstawy programowej kształcenia ogólnego brane były pod uwagę osoby reprezentujące wysoki poziom merytoryczny(...), jak również bardzo dobrze znające praktykę szkolną". Tymczasem wykłady prof. Urszuli Dudziak zaprzeczają tym kryteriom, bowiem - jak pisze - ekspertka MEN demonstruje nie "wysoki poziom merytoryczny", ale osobiste Powołaniem kobiety jest zarówno dziewictwo, jak i macierzyństwo. To są dwa rodzaje powołania kobiety - mówiła podczas jednego z wykładów prof. Dudziak. Twierdzenia te nie mają w ogóle charakteru naukowego, etycznego ani nawet wychowawczego. Są to bowiem deklaracje religijne zaczerpnięte z nauczania Jana Pawła II, który takie tezy przedstawił w „Liście do kobiet”. Tymczasem Konstytucja RP gwarantuje neutralność światopoglądową państwa i rozdział kościoła od państwa (art. 25).Z kolei w innym wykładzie skierowanym bezpośrednio do młodzieży, przyszła autorka podręcznika do „wychowania do życia w rodzinie” prof. Dudziak mówi tak: - Normami szczególnie chroniącymi małżeństwo i rodzinę jest czystość przedmałżeńska, wierność, nierozerwalność małżeńska, odpowiedzialne rodzicielstwo wyrażające się w zakazie eliminowania i niszczenia płodności przez antykoncepcję. Akt płciowy powinien mieć miejsce wyłącznie w małżeństwie. W kolejnym, prof. Dudziak prezentuje pogląd, że małżeństwo nie kościelne nie ma w ogóle sensu. Prof. Dudziak w ogóle nie wspomina o czymś takim, jak współżycie przed ślubem - wszak jest ono niedozwolone, a antykoncepcja dla ekspertki MEN gorsza jest od handlu ludźmi. Wspomnieć przy tym trzeba, że handel ludźmi jest zabroniony w Polsce, a antykoncepcja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny w liście do MEN napisała, iż z badań wśród młodzieży i rodziców wynika, że na zajęciach z wychowania do życia w rodzinie powinno się rozmawiać o: masturbacji, pornografii, kwestii przemocy i chorób przenoszonych drogą płciową, wstrzemięźliwości czy inicjacji seksualnej, aborcji, ciąży, życiu seksualnym. Portal podsumowując prezentowane poglądy prof. Dudziak stwierdza, iż młodzież nie ma co liczyć na nic poza nauczaniem postaw prorodzinnych i tradycyjnego modelu rodziny wraz z wartościowaniem stosowania antykoncepcji. Wiedzy o pozostałych tematach będą musieli szukać gdzie jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści. dodane 2016-06-20 19:05 Wszystkich z góry przepraszam za idiotyczny tytuł i nie miej głupawy tekst. Nie po raz pierwszy zmobilizowała mnie, a raczej zmusiła do tego, Gazeta Wyborcza. Okładka sobotnich „Wysokich Obcasów” szokuje, wyrywa się wszelkim schematom, jak odważna lwica w walce o swoje maleństwa, a jakże, dba o prawa wszystkich kobiet. W ostatnim numerze o prawo do „godnej miesiączki, równej w swoim statusie kobiecej krwi”. Nie przypuszczałam, że po długiej przerwie, wbiję się z takim tematem. Byłoby śmieszne, gdyby nie straszne. Okładka ostatnich „WO” wzbudziła jednak niesmak nie tylko wśród przeciwniczek tego pisma, ale również wśród wielu jego wiernych czytelniczek. Aż mi głupio komentować ten temat. Autorka tekstu uważa jednak, że problem jest, gdyż: „Jeśli nie ma problemu to dlaczego, idąc do łazienki, nerwowo wciskamy tampon w rękaw? Nie widziałam, żeby ktoś desperacko chował chusteczkę higieniczną za pasek, kiedy idzie siku. I dlaczego w tych łazienkach zazwyczaj znajdziemy papier toaletowy, ale podpaski już nie? Nie jestem pewna, czy to nie żenujące, aby odpowiadać na takie pytania. Jak się jednak wydaje, autorka, stawia je poważnie, więc odpowiadam najbardziej poważnie jak się da: podobnie jak nie epatuję majtkami, które biorę ze sobą pod prysznic, tak ostentacyjnie nie niosę podpaski. Biorę ją do ręki i po prostu idę do toalety. Jejku, nie wierzę, że to piszę … Część druga problemu: „Dlaczego w niektórych kulturach i grupach wyznaniowych okres jest „nieczysty”?- A to trzeba by spytać przedstawicieli tych kultur: „i miesiączkująca kobieta konsekwentnie nie ma dostępu do sfer dostępnych tym, którzy miesiączki nie mają”? - Nie mam pojęcia o jakich sferach mowa. W klimat średniowiecza przenosi nas to zdanie: „W wielu miejscach w Polsce dziewczynkom nie przekazuje się żadnej wiedzy dotyczącej fizjologii […] dostała z plaskacza od matki w twarz, bo powiedziała, ze leci jej krew spomiędzy nóżek. Nie, to nie horror z XIX wieku, ale prawdziwa historia zasłyszana całkiem niedawno” - pisze przerażona autorka. Odnajduję przynajmniej trzy niewiadome w tym zdaniu: „zasłyszana” - zmyślona, kto ją słyszał? Autorka? Niedawno – kiedy ??? Prawdziwa historia – really ??? Na koniec hit: „Nastoletnie dziewczyny z małych miejscowości często nie widzą, jak użyć tamponów. O ile o nich słyszały” - martwi się. No tak, skąd by miały wiedzieć, przecież tam telewizja, reklamy, nie wspomnieć o Internecie nie docierają. Dla uspokojenia podam, że tak się akurat składa, że prowadzę zajęcia przeważnie w małych miejscowościach i zapewniam panią, że te biedne dziewczynki nie tylko wiedzą co to są tampony, (znają też papier toaletowy – uff, co za ulga), jak się je zakłada ale nawet, jak idą ich użyć to nie wkładają ich do rękawa i co Pani na to??? Polub mój profil na FACEBOOKU Intymne części ciała, zwłaszcza u kobiet, wymagają odpowiedniej pielęgnacji, szczególnie właśnie teraz w okresie lata. Właściwa higiena jest niezbędna praktycznie w każdym momencie życia, jednak wyjątkową uwagę należy jej poświęcić w czasie dojrzewania, a zwłaszcza w trakcie miesiączki. Również nieodzowna jest ona w chwili pokwitania, kiedy to w organizmie kobiet następują gwałtowne zmiany związane z zakłóceniami gospodarki hormonalnej. W okresie tym na ogół zwiększa się ilość fizjologicznej wydzieliny z pochwy, która co prawda odgrywa istotną rolę w jej fizjologii, nawilża i utrzymuje w czystości, jednak przy nieodpowiednich czy niewystarczających zabiegach higienicznych może także powodować różnorodne dolegliwości. Urszula Dudziak w Ministerstwie Edukacji Narodowej jest ekspertką w zakresie podstawy programowej i podręczników do wychowania do życia w rodzinie. W wywiadzie udzielonym tygodnikowi "Do Rzeczy" stwierdziła, że osoby stosujące antykoncepcję częściej zachodzą w ciążę oraz ”zabijają dzieci”, jak określiła aborcję. Zobacz film: "Aborcje po 24. tygodniu ciąży. Lekarka zabiera głos" 1. Urszula Dudziak o wychowaniu seksualnym Urszula Dudziak, profesor nadzwyczajny w Katedrze Psychopedagogiki Rodziny w Instytucie Nauk o Rodzinie i Pracy Socjalnej na Wydziale Teologii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II w Lublinie, specjalizuje się w zakresie wychowania do życia w rodzinie. Jako certyfikowany instruktor naturalnego planowania rodziny w najnowszym numerze "Do Rzeczy" skrytykowała postawę celebrytów promujących edukację seksualną oraz sam sposób edukowania w tym zakresie. Członkini Krajowego Zespołu Promocji Naturalnego Planowania Rodziny, powołanego do istnienia przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, uważa, że celebryci mówią o wychowaniu seksualnym nie z poczucia misji, ale dla własnych korzyści. "Myślę, że to jest rodzaj lansowania samego siebie i chęci pewnego rodzaju zaistnienia w społeczeństwie" - czytamy wypowiedź Urszuli Dudziak w "Do rzeczy". - "Nagłośnienie pewnych wątków seksualnych może jednocześnie bulwersować, zaciekawiać, szokować – no i sprawi, że będzie się o tym mówiło. (...) Bywa, że takie zaangażowanie niesie korzyści finansowe. Są przecież grupy, którym zależy na demoralizacji i deprawacji młodego pokolenia". Zdaniem Urszuli Dudziak: "Nie jest to edukacja do miłości, czystości i nauczanie oparte na wartościach moralnych, ale po prostu zachęta, a nawet presja, postulowanie kontaktów niosących przyjemność seksualną, promowanie rozwiązłości". Tak ekspertka MEN postrzega kampanie prowadzone przez modelkę Anję Rubik. 2. Urszula Dudziak o antykoncepcji Kolejne tezy profesor Dudziak mogą jeszcze bardziej zaskakiwać. Zdaniem specjalistki ludzie, "którzy podejmują współżycie z tymi środkami, częściej zachodzą w ciążę i częściej decydują się na pozbawienie życia dziecka niż ci, którzy na taką edukację nie byli narażeni". Ginekolodzy odżegnują się od tej teorii, gdyż nie prowadzi się takich statystyk. Zdaniem Urszuli Dudziak zgodnie z propagandą dotyczącą antykoncepcji, jej użytkownikom wmawia się, że zmniejsza ilość dokonywanych aborcji, a w jej mniemaniu są to przekłamane dane. Aktualnie legalna aborcja w Polsce możliwa jest tylko w sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia kobiety, w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu lub jego nieuleczalnej choroby, a także, gdy ciąża jest skutkiem czynu zabronionego. To około 1 tys. zabiegów przerwania ciąży rocznie, jak podaje Ministerstwo Zdrowia. Jaka jest skala podziemia aborcyjnego, nie sposób oszacować. Tym bardziej nieznane są intencje kobiet decydujących się na zabieg w podziemiu. Zdaniem Urszuli Dudziak brakiem odpowiedzialności w sferze seksualnej jest również noszenie przy sobie prezerwatyw, które mogą chronić przed niechcianymi ciążami i chorobami przenoszonymi drogą płciową. "Odpowiedzialnością nie jest aprobowanie niewłaściwych moralnie czy społecznie zachowań z propozycją wyeliminowana konsekwencji, do których mogą one prowadzić" - możemy przeczytać w wywiadzie. Pojawiły się również odniesienia do postulowanych zmian w zakresie wychowania seksualnego w szkołach. Jej zdaniem proponowane programy wychowania seksualnego uderzają w "dobro człowieka", gdyż mogłyby "szkołę uczynić placówką, która uczy dzieci, jak być oddanymi w kontaktach z pedofilami, jak się prostytuować, masturbować, uprawiać przygodny seks czy wskazywać, jak uczynić z młodych ludzi użytkowników środków antykoncepcyjnych". 3. Aborcja a antykoncepcja Nie istnieją żadne oficjalne dane dotyczące nielegalnych aborcji w Polsce. Legalne zabiegi są dyktowane wyłącznie względami medycznymi lub prawnymi (ciąża jako skutek czynu zabronionego), więc z żaden sposób nie mogą mieć powiązań ze stosowaną antykoncepcją lub jej brakiem. Zgodnie z danymi CBOS z 2013 r. co trzecia dorosła Polka przyznawała się do usunięcia co najmniej jednej ciąży. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj: Aborcja w Polsce - dane Ministerstwa Zdrowia. Statystyki z lat 2017-2018 Postulowana przez profesor Dudziak teza o częstszym zachodzeniu w ciążę przy zastosowaniu antykoncepcji, mija się z prawdą. Statystycznie to metody naturalne, jak słynny "kalendarzyk", są bardziej zawodne. - Metoda oparta na kalendarzyku wymaga wysoko zaawansowanej znajomości swojego organizmu i zmian zachodzących w trakcie cyklu - zauważa Lek. Paweł Bajlon. - Niemniej jednak nie jest to metoda gwarantująca ochronę przed ciążą. Za bardziej skuteczne uważa się inne środki. Oprócz antykoncepcji hormonalnej lub wkładek bez hormonów jest wiele innych rozwiązań: - Żele, pianki, globulki, prezerwatywy - wymienia lek. med. Aleksandra Witkowska. Ginekolodzy nie negują, że antykoncepcja może mieć skutki uboczne. Mimo wszystko, jeśli chodzi o zapobieganie ciąży, góruje skutecznością nad kalendarzykiem czy stosunkiem przerywanym. Niektórzy podkreślają skuteczność metody objawowo-termicznej. Zaletami metody objawowo-termicznej jest brak efektów ubocznych, niskie koszty oraz świadomość własnego ciała, przydatna szczególnie przy długich, nieregularnych cyklach, które wbrew powszechnym przekonaniom nie wykluczają stosowania tej metody. Jednak jest to metoda, która wymaga wstrzemięźliwości, co może rzutować na satysfakcję z pożycia i relacje między partnerami. Nie ma metody antykoncepcyjnej o stuprocentowej skuteczności. Dlatego warto sprawdzić, jakie jest ryzyko zajścia w ciążę, pomimo stosowania antykoncepcji. Pomocny okazać się może wskaźnik Pearla. Jego indeks określa, ile ze stu kobiet zajdzie w ciążę w ciągu roku, stosując daną metodę antykoncepcyjną. Kiedy wskaźnik Pearla wynosi 6, to oznacza, że przytrafia się to aż sześciu paniom. Im liczba jest niższa, tym antykoncepcja skuteczniejsza. TUTAJ sprawdzisz skuteczność metody, jaką stosujesz. 4. Urszula Dudziak – dorobek naukowy Urszula Dudziak ma w swoim dorobku naukowym i zawodowym tytuł magistra teologii, licencjat kanoniczny z teologii pastoralnej w zakresie duszpasterstwa rodzin, tytuł doktora zawdzięcza rozprawie "Postawy wobec macierzyństwa kobiet przygotowujących się do małżeństwa". Uzyskała też stopień naukowy doktora habilitowanego nauk teologicznych w specjalności teologia pastoralna. Ekspertka MEN skończyła również psychologię. Obroniła pracę magisterską "Cechy osobowości kobiet przerywających ciążę", za co otrzymała nagrodę książkową od rektora KUL. Jest autorką wielu prac podejmujących problematykę miłości i seksuologii, "Naturalne planowanie rodziny – wybrane zagadnienia", "Kochać, ale jak? Konspekty dla gimnazjum", "Wychowanie do miłości. Materiały dla nastolatków, ich rodziców i nauczycieli", "Seksualność a polityka - od socjalizmu do liberalizmu". Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez Rekomendowane przez naszych ekspertów polecamy

prof dudziak mycie części intymnych